- Brawa na Sprint Review — 06/09/2024
- Kanban — Jak zacząć? — 30/08/2024
- Definicja Ukończenia kontra Kryteria Akceptacji — 26/08/2024
Widz robi Kuchenne Rewolucje czyli Transformacja Agile po omacku
Czy program Kuchenne Rewolucje może poprowadzić ktoś, kto obejrzał kilka odcinków i przeczytał książkę kucharską? A czy Transformację Agile przeprowadzi ktoś, kto przeczytał książkę o Scrum? Do tego wpisu zainspirował mnie uczestnik wczorajszego szkolenia Professional Scrum Product Owner. Ten wpis jest nawiązaniem i rozwinięciem wpisu Kuchenne rewolucje, czy po prostu Agile Coaching? z 2011 roku. Czas leci a wpis nadal aktualny. To co się zmieniło, to dziewczyna jest teraz żoną ;)
Kuchenne Rewolucje a Agile Coaching
Najpierw podsumujmy co program Magdy Gesler “Kuchenne Rewolucje” ma wspólnego z Agile Coaching i Transformacją do Agile. Spójrzmy na schemat każdego odcinka.
- Degustacja — Magda Gesler zamawia potrawy z karty i sprawdza smak, kompozycje i podanie. Ten etap może się skończyć pytaniem “dlaczego tym ludzi karmicie?”
- Kuchnia — sprawdźmy w jakich warunkach i jak potrawy są przyrządzane
- Rozmowa z właścicielem — Magda Gesler pyta o sytuację restauracji i właściciela, kontekst rynkowy, finanse
- Zadanie dla zespołu — Magda Gesler daje zadanie zespołowi, obserwuje jak pracują i sprawdza jakie są efekty tej pracy. Jeśli nie ma pracy zespołowej konieczny jest team building.
- Propozycje i wdrożenie zmian — Magda Gesler proponuje zmiany ustawienia, wyglądu i menu restauracji, uczy nowych technik
- Powrót — po pewnym czasie Magda Gesler wraca, żeby sprawdzić czy zmiany są trwałe i czy transformację mozna uznać za udaną
A jak wygląda Agile Coaching? Agile Coaching może być częścią Transformacji do Agile albo zaangażowaniem Agile Coacha do usprawnienia konkretnego obszaru organizacji kiedy są problemy. Ktoś próbował zrobić Transformację do Agile i nie wyszło, albo projekt, który miał być Agile nie dojedzie na czas. Do kogo wtedy zadzwonisz? Do Agile Coacha.
- Chcę zobaczyć produkt — jeśli ktoś mówi, że robi coś Agile, to zgodnie z Manifesto for Agile Software Development “podstawową miarą postępu jest działające oprogramowanie”
- Sprawdzam proces, narzędzia i środowisko — co się dzieje w Jira albo na tablicy, czy są narzędzia Continuous Integration, czy jest wspólne repozytorium kodu i jak wyglądają tam zmiany, gdzie siedzą ludzie z zespołu, czy Product Owner jest dostępny, czy są tablice i miejsce do spotkań, czy framework Scrum jest przestrzegany, może pełen assessment itd.
- Rozmawiam z managerem lub dyrektorem — pytam jak wygląda sytuacja, jak działa organizacja, ustalamy cel
- Obserwuje zespół przy pracy i na wydarzeniach — czy zespół rozmawia ze sobą, czy pomogają sobie, czy skupiają się na celu, czy kończą PBI zamiast zaczynać kolejne, czy integrują kod często, jaka wyglądają testy itd.
- Proponuję i pomagam wdrożyć zmiany — tutaj zaczynają się zmiany procesum, zespołu, produktu, organizacji. Zaczynają się mentoring, coaching, consulting. Kiedy są wystarczająco dobre efekty, albo cel został osiągnięty zespół powinien zacząć dobrze pracować samodzielnie.
- Wracam za jakiś czas i sprawdzam czy zmiany zostały wprowadzone i odnoszą skutek
Jak widać podobieństw jest bardzo dużo i czasem też można powiedzieć “dlaczego tym g$#@ ludzi karmicie?” albo “czy ktoś tutaj umie gotować?” albo “dlaczego zakładacie restaurację jak nie macie o tym pojęcia”
Jak to bywa na szkoleniach ze Scrum czasem poruszamy kwestie Transformacji do Agile. Jeden z uczestników narzekał na podejście do transformacji w jego firmie. Pytał jak to zazwyczaj wygląda. Opowiedziałem metaforę z “Kuchennymi Rewolucjami”. Odpowiedział na to “A teraz sobie wyobraź, że to wszystko robi ktoś kto przeczytał jedną książkę o Agile i nigdy tego nie widział”. Kurtyna opada.