Krystian Kaczor
Latest posts by Krystian Kaczor (see all)

10 kongres PMI Poland Chapter

Wystąpienie na jubileuszowym, dziesiątym kongresie PMI Poland Chapter było jednym z najciekawszych wyzwań dla mnie w tym roku. Czułem się trochę jak wilk wśród owiec albo odwrotnie :-) Prawie 400 osób na konferencji to sporo jak na temat Project Managementu, który jest juz od lata spychany do cienia przez Agile.
Przypadło mi też szczytne zadanie rozbudzenia uczestników po obiedzie. Niestety obiad był porządnej jakości, więc śpiączka insulinowa była praktycznie nieunikniona.
Cały ten kontekst obudził mojego wewnętrznego krytyka. Czy uczestnicy będą walczyć ze mną broniąc bastionu tradycyjnego podejścia i projektów? Czy moja prezentacja na tematy praktyczne związane z Agile nie będzie oderwana zbyt daleko od ich rzeczywistości?

Organizatorzy poprosili mnie o wystąpienie w temacie związanym z Agile, ale takim niestandardowym i bardziej z praktyki z polskiego podwórka. W trakcie rozmów padła sugestia o opowieści z wdrożeń i transformacji. Tak się narodził temat “Bardziej i Mniej Znane Bariery w Transformacjach Agile”.

Opowiedziałem co często w środowisku polskich korporacji. Zachowania, przejawy dysfunkcji, sposoby myślenia, które stają w poprzek wartościom Scrum i utrudniają prace zespołom. Odbiór mnie bardzo mile zaskoczył. Były brawa, salwy śmiechu, dobre pytania i gratulacje po wystąpieniu. PMowie też to widzą i zgadzają się z tym, że są to są realne problemy. Mieliśmy dobre, merytoryczne dyskusje w kuluarach. Jestem zadowolony z tego wystąpienia i patrzę teraz inaczej na środowisko PMI. Dziękuję za to doświadczenie.

Byłem na prezentacji Angel Medinilla o jednorożcach, która odbyła się na zakończenie dnia. Niestety, odgrzewane kotlety. Chyba ostatnio mam jakąś niechęć do prezentacji klepanych w kółko ze schematu na różnych konferencjach. Naprawdę nic się nie zmieniło od czasu powstania tej prezentacji? Jakieś nowe opowieści, doświadczenia z zespołów? Nope. Zawartość merytoryczna to jakieś 15–20 minut.

Chciałbym jeszcze dodać, że organizacja konferencji była na bardzo wysokim poziomie. W recepcji szybko znaleziono moją plakietkę i pokierowano do odpowiedniej sali. Na miejscu zostałem szybko zaopiekowany przez moderatora, który pokazał obsługę sprzętu i odpowiednio mnie zapowiedział. W punktu widzenia prezentera naprawdę czułem się zadbany. W podziękowaniu za wystąpienie dostałem niebanalny, przydatny prezent w postaci prezentera. Jest to nowsza wersja tego, które używałem do tej pory, także strzał w dziesiątkę. Nie sądziłem, że tak będę słodził PMI, bo moje dotychczasowe doświadczenia m.in. z Holandii nie należały do najlepszych. Jednakże życie lubi zaskakiwać, a te pochwały są w pełni zasłużone.

Mam nadzieję, że wkrótce nagrane wystąpienia zostanie umieszczone w sieci. Jak tylko to nastąpi, wrzucę link na bloga.

Keep Calm and Scrum On!